Dzięki uprzejmości dystrybutora marki Fenix otrzymałem do testów jeden z najnowszych modeli latarek czołowych tego producenta. Testy zostały przeprowadzone w jaskiniach i sztolniach, czyli w warunkach skrajnie ekstremalnych, w których sprzęt był narażany na bardzo wysoką wilgotność, niską temperaturę oraz uszkodzenia mechaniczne. Całkowity brak światła oraz trudne warunki pozwoliły zweryfikować zapewnienia producenta oraz przydatność latarki do działalności speleologicznej.HP25R

 Na wstępie chciałbym zwrócić uwagę, że wszelka działalność w jaskiniach, czy w sztolniach jest skrajnie niebezpieczna oraz wymaga specjalistycznego sprzętu, przeszkolenia oraz doświadczenia. Odradzam taką działalność osobom bez odpowiedniego przygotowania, gdyż może to doprowadzić do śmierci albo trwałego kalectwa. W skład dostarczonego zestawu wchodzi standardowo: latarka czołowa, akumulator typu 18650 3,6V o pojemności 2600 mAh, zapasowa uszczelka do zasobnika z baterią, kabel z wejściem micro USB, instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna. Urządzenie jest w zasadzie hybrydą latarki o rozporoszonym źródle światła (tryb FLOODLIGHTING) oraz latarki o skupionej wiązce światła (tryb SPOTLIHGTING) połączonych wspólnym źródłem zasilania. 
 

Dodatkowo latarka zaopatrzona jest w czerwoną diodę, działającą w trybie ciągłym albo migającym. Obudowa źródła światła wykonana jest ze stopów aluminium, natomiast zasobnik z baterią z wytrzymałego tworzywa sztucznego. Zasobnik zaopatrzony jest w wejście micro USB, służące do ładowania akumulatora oraz w diodę informującą o postępie ładowania. Obsługa latarki jest bardzo prosta i intuicyjna. Do dyspozycji mamy w górnej części obudowy dwa przyciski. Lewy służy do obsługi trybu FLOODLIGHTING oraz do sprawdzania poziomu naładowania baterii, natomiast prawy przycisk uruchamia tryb SPOTLIHGTING oraz czerwone źródło światła. W każdym trybie można wybrać jeden z czterech poziomów natężenia światła, który jest zapamiętywany i uruchamia się podczas ponownego uruchomienia latarki albo zmiany z trybu FLOODLIGHTING na tryb SPOTLIHGTING. Ładowanie akumulatora odbywa się poprzez podłączenie kabla do dowolnego urządzenia zaopatrzonego w złącze USB. Może to być ładowarka do telefonu, ładowarka samochodowa, komputer, czy też powerbank. Jest to rozwiązanie, którego bardzo mi brakowało w konkurencyjnych produktach. Również sposób informowania o stanie naładowania baterii został rozwiązany w bardzo praktyczny sposób. Aby sprawdzić stan baterii należy przy wyłączonej latarce krótko nacisnąć przycisk trybu SPOTLIHGTING – wówczas w zależności od poziomu rozładowania baterii: (1.) miga dioda trybu FLOODLIHGTING (powyżej 70% naładowania), (2.) na zmianę miga dioda trybu FLOODLIHGTING i czerwona (naładowanie na poziomie 30%-70%) albo (3.) miga tylko dioda czerwona (naładowanie poniżej 30%). Przechodząc do testów terenowych, należy mieć na uwadze, że latarka czołowa jest podstawowym i obok kasku, najważniejszym wyposażeniem każdego grotołaza. Takie właściwości jak czas działania, wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne, odporność na wodę i błoto, intuicyjność obsługi są kluczowe przy wyborze sprzętu zwłaszcza, że od jego jakości zależy bezpieczeństwo uczestnika jakiejkolwiek działalności pod ziemią. 

Po wejściu do jaskini pozytywnie zaskakuje łatwość obsługi przycisków latarki. Ich rozmiar oraz oddalenie od siebie sprawiają, że bez problemu można włączać i przełączać tryby nawet w grubych rękawicach. Do poruszania się wykorzystuję tryb szerokokątny (FLOODLIGHTING), który pozwala na obserwację tego, co się znajduje w bezpośrednim otoczeniu. Poziom HIGH (350 lumenów) robi naprawdę duże wrażenie i znajduje zastosowanie do obserwacji obszerniejszych przestrzeni (duże sale, głębokie studnie) oraz do wysokiej wspinaczki. Do pokonywania przeszkód jaskiniowych (progi, zaciski, zjazdy, podejścia) i standardowej penetracji w zupełności wystarcza poziom MID (130 lumenów), a w łatwiejszych partiach nawet LOW (30 lumenów). Tryb skupionej wiązki światła (SPOTLIHGTING) zaskakuje względnie szerokim kątem świecenia, który umożliwia komfortowe poruszanie się i pokonywanie przeszkód. Ten tryb wykorzystuję do oświetlania bardziej oddalonych partii jaskini oraz do wykonywania zdjęć i filmów. Poziom TURBO (1000 lumenów) pozwala na wykonywanie zdjęć dobrej jakości bez użycia lampy błyskowej. W warunkach jaskiniowych taki poziom wykorzystuję incydentalnie w bardzo obszernych przestrzeniach, co nie zmienia faktu, że czas pracy urządzenia na poziomie 1000 lumenów wynoszący aż 1,5 godziny, jest dość imponujący, natomiast testy wykazały, że wartość ta podawana przez producenta jest wiarygodna.
 

Test odległości świecenia w trybie SPOTLIHGTING wykonałem podczas zjazdu w szybie o głębokości blisko 100 m. Zarówno na poziomie TURBO, jaki HIGH można było bez problemu dostrzec dno kopalni z poziomu wejścia do szybu. Szeroki zakres regulacji kąta padania światła pozwala dostosować latarkę do indywidualnych preferencji oraz aktualnych potrzeb i warunków. Dodatkowo uchwyt podczas złożenia zabezpiecza przyciski przed przypadkowym włączeniem, np. podczas transportu. 
 

Podczas testów pokonywałem różne przeszkody występujące w jaskiniach i kopalniach. Wielokrotnie latarka narażana była na bezpośrednie uderzenia i wstrząsy, zwłaszcza w ciasnych zaciskach oraz w niskich korytarzach, które jednak nie powodowały przerwy w pracy urządzenia, ani nie pozostawiły większych śladów na jego obudowie. Również wilgotność sięgająca blisko 100% oraz błoto okazały się być neutralne dla latarki. Płaskie powierzchnie soczewek oraz brak zbędnych elementów obudowy pozwalają na ich bezproblemowe przeczyszczenie bez potrzeby zdejmowania kasku.
 

Również budowa zasobnika pozwala wymianę akumulatora bez konieczności zdejmowania latarki i kasku, co ma duży wpływ na bezpieczeństwo. Wodoodporność latarki została również potwierdzona podczas jej czyszczenia po testach pod bieżącą wodą. Proste kształty obudowy latarki i zasobnika na baterię pozwalają bez problemu wypłukać wszelkie zalegające błoto, które mogłoby po pewnym czasie spowodować uszkodzenie urządzenia.
 

Podsumowując test, mogę stwierdzić, że na rynku w podobnym przedziale cenowym, nie znajdziemy wśród konkurencji latarki czołowej, która oferowałaby podobne możliwości. Moc świecenia, połączenie trybu szerokokątnego i skupionego, czas pracy, możliwość ładowania poprzez złącze USB, wodoodporność, wytrzymałość, intuicyjność obsługi- są to cechy latarki FENIX HP25R, które czynią z niej profesjonalne urządzenie do wszelkiej działalności pod ziemią. Stosunek możliwości i jakości tej latarki do jej ceny oceniam jako rewelacyjny.
 

Autor testu: Paweł Mosiołek – grotołaz